Sinónimos y antónimos de rozchorowac sie y traducción de rozchorowac sie a 25 idiomas. Las cookies de educalingo se usan para personalizar los anuncios y obtener estadísticas de tráfico web. Además, compartimos información sobre el uso del sitio web con nuestros partners de medios sociales, publicidad y análisis web.
Gdy kobieta rodzi w szpitalu i nagle okazuje się, że akcja porodowa nie postępuje, może to być dla niej bardzo stresujące doświadczenie. Prędzej czy później rodząca może odczuć naciski, aby skorzystać z metod przyspieszających poród, np. przekłucia pęcherza płodowego lub podania oksytocyny, która sprawi, że skurcze przybiorą na sile. Dzięki temu może mieć mniej czasu na odpoczynek między skurczami, a ponieważ w tej fazie porodu odczuwa się już silne zmęczenie, wzrośnie ryzyko dalszych interwencji medycznych, w tym także cięcia cesarskiego. Także emocjonalnie może to być trudne doświadczenie. Mogą pojawić się negatywne, odbierające siłę myśli, które jeszcze bardziej utrudnią sprawę: Moje ciało nie działa, Zawiodłam, Cała praca na marne. Już samo to może skutecznie wstrzymać postęp porodu. Lekarze i położne mają kilka sposobów medycznej oceny postępu porodu. Oto kilka z nich: rozwarcie (pełne rozwarcie szyjki macicy to 10 cm, pozwala rozpocząć fazę parcia),stopień skrócenia szyjki macicy,siła skurczów (twoje odczucia/monitoring elektroniczny),czas między skurczami,długość skurczy,wstawienie główki,zachowanie matki. Uwaga! Reklama do czytania Poród naturalny Świadome przygotowanie się do cudu narodzin. Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim Pomoc i wsparcie przy CC i VBAC Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli Niestety żadna z tych ocen nie jest w 100% wiarygodna nawet dla najbardziej doświadczonego personelu medycznego. Zdarza się, że na ich podstawie dochodzi do niepotrzebnych interwencji medycznych. Dzieje się to szczególnie często przy ocenie rozwarcia, ponieważ: nie widać dokładnie szyjki macicy. Ocena odbywa się na podstawie wprowadzenia dwóch palców do pochwy. To ocena subiektywna i badanie przeprowadzone przez dwie osoby może dać dwa różne wyniki,osiągnięcie 1 cm rozwarcia może trwać 10 minut albo 2 godziny – poród nadal przebiega w prawidłowy sposób. Ciągłe badanie nie pomoże i nie przyspieszy osiągnięcia pełnego rozwarcia, może natomiast zaszkodzić: spowolnić postęp. To dwa powody, które pokazują, żeby unikać niepotrzebnych badań, chyba że istnieje do tego medyczne wskazanie. Nie ma znaczenia, czy kobieta ma 2 cm, czy 6 cm rozwarcia, prędzej czy później urodzi. Poród nie przebiega w żaden sztywno ustalony sposób, wpływa na niego bardzo wiele różnych czynników. Jak można sobie pomóc? 1. Wstań, przejdź się Wstawanie i ruch to świetne sposoby, aby pomóc dziecku przesunąć się w dół miednicy. Pomocne jest zwłaszcza chodzenie po schodach. Dzięki temu nacisk na szyjkę macicy jest większy i łatwiej o rozwarcie. 2. Zmień otoczenie Zastanów się, czy: Pomieszczenie nie jest zbyt jasne?Nie czujesz się zamknięta/ klaustrofobicznie w małym pokoju bez dostępu świeżego powietrza?Czy nie ma wokół ciebie zbyt wielu bodźców/hałasu?Czy potrzebujesz trochę prywatności?Czy czujesz się niekomfortowo lub czegoś potrzebujesz?Czy jest ktoś, kto sprawia, że czujesz się niekomfortowo lub ktoś, kogo obecności sobie nie życzysz? Uwaga! Reklama do czytania Poród naturalny Świadome przygotowanie się do cudu narodzin. Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim Pomoc i wsparcie przy CC i VBAC Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli Czasami rzeczy lub osoby w otoczeniu mogą podnieść poziom adrenaliny lub spowodować stres, który spowalnia lub zatrzymuje poród. Adrenalina zmniejsza wydzielanie oksytocyny – to hormony przeciwstawne i twoje ciało wstrzyma akcje porodową, dopóki znów nie znajdzie się w bezpiecznym miejscu. Wyobraź sobie wagę: wysoka oksytocyna wymaga niskiej adrenaliny. Wysoka adrenalina oznacza niską oksytocynę, a to w trakcie porodu niepożądane. Jeśli jesteś w stanie, zaczerpnij świeżego powietrza, pomyśl o tym, co może być ci potrzebne i rozważ poproszenie o inną położną, jeśli przy tej, która się tobą opiekuje, nie czujesz się komfortowo. 3. Zmieniaj pozycje Podobnie jak podczas chodzenia, zmiana pozycji pomaga dziecku obrócić się i zejść niżej. Pozostawanie w jednej pozycji spowalnia poród i jest bardzo niekomfortowe dla rodzącej. 4. Stymulacja piersi Stymulacja sutków powoduje wyrzut oksytocyny, więc możesz spróbować masować piersi palcami (włącznie z otoczką, którą dziecko będzie ssać podczas karmienia), raz jedną, raz drugą. Jeśli karmisz nadal starsze dziecko, przystaw je do piersi, efekt będzie ten sam. Masuj jedną pierś przez 5 minut (gdy nie odczuwasz skurczów), potem odczekaj, poobserwuj. To także dobry sposób, aby zająć czymś umysł, zamiast siedzieć i czekać. Gdy akcja porodowa znów nabierze tempa, przestań. 5. Seks i orgazm Orgazm uwalnia oksytocynę, więc poproś partnera o pomoc lub weź sprawy w swoje ręce. To doskonale może pomóc w rozwinięciu akcji porodowej, no i spójrzmy prawdzie w oczy – jak spróbujesz, nie będziesz cierpieć. 6. Akupresura lub akupunktura Akupresury możesz nauczyć się przed porodem, aby podczas niego uciskać odpowiednie punkty. Możesz robić to sama lub poprosić partnera. Możesz także poprosić specjalistę od akupresury, aby towarzyszył ci przy porodzie. 7. Czynniki emocjonalne To może mało popularna informacja, ale poród może wyzwolić wielki wstrząs emocjonalny, na który nie będziesz przygotowana. Być może ty lub twój partner marzyliście o chłopcu, a spodziewacie się dziewczynki. Może boisz się wyprzeć dziecko albo słyszałaś traumatyczne historie o czymś, co przydarzyło się bliskiej osobie. Być może niedawno odszedł ktoś bliski. Być może obawiasz się tego, co będzie, gdy dziecko już się urodzi, bo ciąża była nieplanowana i ty lub twój partner nie wiecie, jak się z tym czujecie. Bywa, że rodzice lub dalsza rodzina zjawiają się w szpitalu i czekają, aż matka urodzi, mimo że rodząca sobie tego nie życzyła. To się zdarza i może zakłócić poród, ponieważ wymaga, aby rodząca ponownie się skupiła i uspokoiła – nigdy nie należy denerwować rodzącej kobiety. Być może obawiasz się, że któraś z tych sytuacji może mieć miejsce. Wiele rzeczy może zakłócić przebieg porodu, jeśli zakłóci się spokój rodzącej i jej prawo do prywatności. Odkrycie ewentualnych psychologicznych czynników, które mogą wypłynąć w trakcie porodu, może być bardzo pomocne. Bardzo często zdarza się, że kobiety które straciły własne matki, przeżywają wtedy skrajne emocje. Dobrym pomysłem może być wizyta u specjalisty, aby uporać się ze swoimi rozterkami przed porodem. Jeśli coś wydarzy się w trakcie, poinformuj o tym położną, jeśli darzysz ją zaufaniem (lub partnera albo doulę). 8. Po prostu przeczekaj Na podstawie badań opublikowanych w 2002 r.: Rozwarcie w aktywnej fazie porodu wg nowej krzywej postępuje wolniej niż wg obowiązującej przez długie lata krzywej Friedmanna (średni czas od 4 cm do pełnego rozwarcia to 5,5 godz. vs 2,5 godz.). Według aktualnych badań nierzadko przed uzyskaniem 7 cm rozwarcia zdarza się, że w ciągu 2 godzin porodu nie widać żadnego postępu. 30% cięć cesarskich u pierworódek jest spowodowana brakiem postępu aktywnej fazy porodu, co przekłada się na 400 000 chirurgicznych operacji w USA. 30% z tych kobiet mogłaby uniknąć drogiej i niepotrzebnej interwencji, gdyby poczekano. Bardzo powszechna jest także przerwa pomiędzy pierwszą a drugą fazą porodu – między pełnym rozwarciem a parciem. Istnieje teoria, że to sposób matki natury na zmagazynowanie energii. Naturalna faza plateau To normalny, fizjologiczny proces występujący w mniej więcej 50% przypadków. Personel medyczny ma głównie do czynienia z rozwarciem szyjki macicy, skróceniem i wstawieniem w kanał rodny. Mają do czynienia z pacjentkami. Są przyzwyczajeni raczej do aktywnego prowadzenia porodu zamiast naturalnego przebiegu. Chcą widzieć regularną krzywą postępu rozwarcia szyjki macicy. Ale nie jest rzadkością, że mimo iż poród postępuje, rozwarcie szyjki macicy na pewien czas się zatrzymuje. W tym czasie ma miejsce wiele rzeczy, niezbędnych do tego, aby poród się dokonał. Oto niektóre z nich: wstawienie dziecka w kanał rodny – dziecko musi samo znaleźć drogę przez to wąskie przejście i wpasować się główką,rozmiękczenie chrząstki w miednicy i zwiększenie elastyczności więzadeł oraz ścięgien, aby możliwe było przejście dziecka przez kanał rodny,czas, w którym piersi wyprodukują wszystkie przeciwciała dla dziecka po porodzie. Ich poziom w wydzielinie z piersi przed porodem jest niewielki, za to zaraz po porodzie siara jest bardzo bogata we wszystkie niezbędne dla noworodka składniki. Może to wymagać trochę czasu, dziecko może potrzebować więcej skurczów, które poprzez masaż stymulują jego układ nerwowy i przygotowują płuca do oddychania na zewnątrz,zmiany w psychice matki: gotowość na podjęcie odpowiedzialności za drugą osobę, lęk przed pierwszym krokiem dziecka do odseparowania, środowisko, w którym czuje się pewnie i bezpiecznie,zmiany psychologiczne w dziecku (są dowody na to, że w dziecku także w tym czasie zachodzą zmiany psychologiczne i emocjonalne). W tym czasie bardzo łatwo zniechęcić rodzącą do dalszych wysiłków: Ciągle 5 cm. Masz tylko 5 cm. Nic się nie dzieje. Nie ma żadnego postępu. W tym czasie rodzące wykonuje wielki wysiłek, tyle że nie przekłada się on na widoczne rozwarcie. To może trwać kilka godzin lub krótką chwilę, w zależności od indywidualnych potrzeb. Niezwykle istotne jest utrzymanie mamy w dobrej kondycji psychicznej i niepozwolenie jej na załamanie się. Należy jej przypominać, że sprawy cały czas idą naprzód – to nic, że rozwarcie nie postępuje. Wykonuje kawał dobrej roboty. Dobrym pomysłem może być odłożenie na chwilę badania pochwowego. Warto poprosić personel medyczny o przerwę. Tak długo jak mama i dziecko czują się dobrze, powinni dostać czas, którego potrzebują. Doule i niezależne położne Jeśli obawiasz się, że ty i twój partner nie dacie rady zapamiętać tych wszystkich porad, zastanów się nad wynajęciem douli lub niezależnej położnej, nieważne, czy rodzisz w domu, czy w szpitalu. Doula może być mniejszym wydatkiem niż położna, ponieważ nie ma wykształcenia medycznego, jest jednak przygotowana do profesjonalnego wspierania w porodzie. Będzie mogła pomóc radami, masażem lub dodać otuchy, kiedy ty i twój partner nie będziecie pewni, co się dzieje lub poczujesz się niespokojna. Niezależna położna zrobi to samo, dodatkowo ma wykształcenie medyczne, więc możesz zdecydować się na poród domowy lub poprosić, aby towarzyszyła ci w szpitalu. Mają dużą wiedzę o przedłużającym się porodzie, znają wiele wspaniałych sposób, które pomagają ruszyć naprzód, i uspokoją, że to, co się dzieje, jest normalną fazą plateau, w czasie której możesz odpocząć. Niestety w większości szpitali jedynym sposobem na poradzenie sobie z przedłużającym się porodem są leki, narzędzia lub operacja i mało kto chce walczyć o to, aby dać ciału szansę na poradzenie sobie z tym, co w porodzie naturalne. Tłumaczenie: Foto

Ćwiczenia oddechowe - sposób na oczyszczanie płuc po rzuceniu palenia. Po rzuceniu palenia rozpocznij uprawianie ćwiczeń fizycznych, szczególnie treningów wydolnościowych. Dzięki nim systematycznie będziesz zwiększać pojemność płuc i w sposób naturalny pozbędziesz się szkodliwych substancji. Wykonywanie specjalnych ćwiczeń

3 grudnia 2020, 22:00 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Przeziębiona, chora kobieta / shutterstock Kiedy mogą pojawić się objawy koronawirusa po kontakcie z zakażoną osobą? Na to pytanie odpowiedział dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. W jakim czasie po kontakcie z osobą zakażoną koronawirusem mogą wystąpić objawy infekcji? Powiązane Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
Rekonwalescencja - równie ważna jak samo leczenie. Nawet jeśli kuracja antybiotykowa przynosi widoczne efekty i zbliża się ku końcowi, a pacjent czuje się coraz lepiej i chciałby od razu wrócić do codziennych obowiązków, należy wstrzymać się jeszcze przez jakiś czas i zrobić sobie krótki urlop na okres rekonwalescencji.
Wiara, że od zimnego powietrza można się przeziębić, sięga korzeniami starożytnego Rzymu. Ile w niej prawdy? Tekst ukazał się w POLITYCE w marcu 2016 roku Już w pierwszym wieku naszej ery rzymski lekarz i encyklopedysta Aulus Cornelius Celsus (nie mylić ze Szwedem Andersem Celsjuszem – tym od temperatury) pisał w swoim klasycznym traktacie „De Medicina”, że zima powoduje bóle głowy, kaszle i wszelkie dolegliwości atakujące gardło. Tymczasem – jak wykazują współczesne badania – część z naszych przekonań o przeziębieniach to mity, choć w części jest ziarnko prawdy. Mitem numer jeden jest wiara, że to samo zimno prowadzi do kataru czy drapania w gardle. Tu nauka nie ma najmniejszych wątpliwości: bez wirusa nie ma przeziębienia. Wirusów przeziębień jest tak wiele – ponad dwieście – że de facto nie istnieje jedna choroba, którą medycznie można by określić jako klasyczne przeziębienie: raczej multum podobnych do siebie przypadłości. Co na przeziębienie i jakie są objawy? Większość z przeziębień wywoływana jest przez tzw. rhinowirusy, reszta przez wirusy paragrypy, adenowirusy, enterowirusy i koronawirusy (do tej grupy należą też niebezpieczne wirusy powodujące SARS czy MERS). Najprostszą metodą na złapanie przeziębienia jest dotknięcie ręki zakażonego rhinowirusem albo powierzchni skażonej takimi wirusami – klamki drzwi, przycisku windy – a następnie dotknięcie własnego nosa. W jednym badaniu, przeprowadzonym w pokojach hotelowych, wykazano, że przeziębiona osoba zostawia wirusy na 33–60 proc. często dotykanych powierzchni, takich jak przyciski do gaszenia światła czy pilot do telewizora. Na skórze wirus pozostaje niebezpieczny (zdolny do dalszego zakażania) przez jakieś dwie godziny, na meblach nawet przez dobę. Nic dziwnego, że przeciętny dorosły łapie przeziębienia średnio dwa do pięciu razy na rok, a dziecko – sześć do ośmiu razy. I to łapanie niekoniecznie powiązane jest z chłodem i mrozem. Choć rhinowirusy najczęściej nas dopadają, kiedy na zewnątrz nie jest zbyt ciepło, ich szczytowa aktywność nie pokrywa się z największymi spadkami temperatury: najłatwiej o przeziębienie między wrześniem a październikiem oraz między kwietniem a majem. Różni się tym od typowej grypy, która rzeczywiście lubuje się w mrozach. Zewnętrzna otoczka wirusa grypy twardnieje w niskiej temperaturze, dzięki czemu staje się bardziej wytrzymały i łatwiej przenosi się z osoby na osobę. Zdaniem Caroline Tapparel Vu, wirusologa z Uniwersytetu w Genewie, zmniejszone występowanie rhinowirusów zimą może brać się stąd, że grypa zwyczajnie wypiera inne wirusy. – To może być kwestią ekologicznych relacji między różnymi wirusami – mówi. Jest kilka powodów, dla których deszcze i wiatry za oknem mogą prowadzić do przeziębień. – Kiedy na zewnątrz jest zimno, zwykle siedzimy w pomieszczeniach, mamy bliższy kontakt z innymi ludźmi, a to sprzyja przekazywaniu wirusa – tłumaczy Tapparel Vu. Ukrywanie się w czterech ścianach przez chłodne miesiące może również prowadzić do niedoborów witaminy D – produkowanej w skórze pod wpływem promieni słonecznych – co z kolei wiąże się z wyższą zapadalnością na choroby górnych dróg oddechowych. Badanie opublikowane w ubiegłym roku w piśmie „Nutrients” wykazało, że osoby z niedoborem witaminy D mają aż o 58 proc. wyższe ryzyko zachorowania w danym sezonie na infekcję dróg oddechowych niż ci, którzy na takie niedobory nie cierpią. Co zaś z samym wychłodzeniem organizmu? Czy to, że kogoś przewieje (mówiąc potocznie), może sprzyjać przeziębieniom? Jeszcze w latach 50. i 60. przeprowadzono kilka eksperymentów, w których zdrowi ochotnicy przebywali w zimnie, po czym do ich nosów wprowadzano rhinowirusy. W jednym z tych eksperymentów kilkaset mieszkańców Chicago podzielono na dwie grupy: jedna siedziała przez dwie godziny w ciepłym pomieszczeniu, druga w chłodni. A jednak mimo tak poważnego wyziębienia organizmu wolontariusze z chłodni wcale nie chorowali częściej niż reszta. Te klasyczne już badania przez dekady uznawano za dowód na to, że zimno nie prowadzi do przeziębień. Tymczasem w ostatnich kilku latach w nauce pojawiły się sygnały, że jednak jakieś powiązanie może istnieć. Zimno ma znaczenie! Jak szybko wyleczyć przeziębienie? W styczniu 2015 r. wirusolodzy z Uniwersytetu Yale opublikowali wyniki badań, z których wynikło, że zimne powietrze w środku nosa może prowadzić do osłabienia systemów obronnych naszego organizmu, a tym samym do rozwoju infekcji. – Wielokrotnie, kiedy mamy wirusa w nosie, nie rozchorowujemy się. Aby człowiek zachorował, wirus musi się rozmnożyć. W naszym badaniu chcieliśmy zrozumieć, co sprzyja rozwojowi wirusów w nosie – opowiada jedna z autorek eksperymentu, Ellen Foxman. Foxman i jej współpracownicy z Yale odkryli, że w temperaturze ciała (37 st. C) rhinowirusy nie namnażają się tak łatwo jak w niższej – od 33 do 35 st. C. – Komórki, które wyścielają nasze nosy, wypracowały wiele sposobów na wykrywanie wirusów i blokowanie ich rozwoju, a jednym z głównych jest tzw. odpowiedź interferonowa. I ta odpowiedź jest dramatycznie ograniczona w niższej temperaturze, co pozwala na rozwój wirusów – tłumaczy Foxman. Jest to o tyle istotne, że nabłonek dróg oddechowych to główne miejsce, w którym dochodzi do infekcji rhinowirusami. Oczywiście noszenie czapki czy ciepłej kurtki raczej nie wpływa na temperaturę w środku nosa. Aby zapobiegać wychłodzeniu nabłonka górnych dróg oddechowych i namnażaniu wirusów, powinniśmy raczej nosić maski zakrywające nos (choćby takie, jakie są popularne w krajach azjatyckich dla zapobiegania rozsiewaniu infekcji). Foxman przyznaje, że badania zainspirowały ją do owijania się szalikiem, choć i to niekoniecznie daje pewność, że nos się nie wychłodzi. Co więcej – jak spekuluje uczona – prawdopodobnie dużo gorsze jest przebywanie godzinami na chłodzie w jesienne dni niż przebiegnięcie z domu do samochodu w najgorsze nawet mrozy – a to dlatego, że jeśli poddajemy nosy niskiej temperaturze tylko przez krótki czas, nasze ciało jest jeszcze w stanie utrzymać wyższą temperaturę nabłonka. Eksperymenty wirusologów z Yale to niejedyne badanie, które ostatnio podważyło przekonanie, że zimno nijak się ma do przeziębień. Ron Eccles, profesor Uniwersytetu Cardiff w Wielkiej Brytanii i dyrektor tamtejszego Centrum Przeziębień, podzielił 180 ochotników na dwie grupy. Połowa miała przesiadywać przez 20 minut ze stopami w misce pełnej lodowatej wody (o temperaturze 10 st. C), druga połowa służyła zaś jako grupa kontrolna. Okazało się, że pięć dni po eksperymencie znacznie więcej osób, którym Eccles wymroził stopy, skarżyło się na symptomy przeziębienia niż z grupy, której nie poddano tej nieprzyjemnej procedurze. Choć na pierwszy rzut oka wyniki badań Ecclesa wydają się sprzeczne z wynikami badań z lat 50. i 60., brytyjski uczony uważa, że tak nie jest, argumentując, że czym innym jest zaszczepienie wirusa do nosa w warunkach laboratoryjnych (jak robiono to dawniej), a czym innym „złapanie” go w warunkach naturalnych. A co mają stopy do przeziębień? – Stopy, podobnie jak ręce, są szczególnie unerwione i wrażliwe na zimno. Kiedy są wystawione na niską temperaturę, ciało wchodzi w tryb regulacji temperatury, aby zaoszczędzić energię. Dochodzi do zwężenia naczyń krwionośnych w skórze – to dlatego ręce bieleją na zimnie. Co ciekawe, takie zwężenie naczyń zachodzi również w nosie, co może zaburzać mechanizmy obronne w drogach oddechowych – mówi Eccles. Ale choć jego badania dodają wagi popularnym wierzeniom w przeziębienie z powodu przechłodzenia, nie dają podstaw do tego, by nigdzie nie ruszać się zimą bez czapki. – Skontaktowała się ze mną grupa osób, które biegają boso – również na zimnie. Uważali, że moja hipoteza to stek bzdur, gdyż oni są wyjątkowo zdrowi. Odpowiedziałem im, że nie ma w tym nic zaskakującego: w końcu biegając, nie wychładzają się – wręcz przeciwnie, prawdopodobnie się pocą. Czym innym jest siedzenie z nogami w lodowatej wodzie, a czym innym bieganie. Ćwiczenie pomaga utrzymać ich ciało w cieple – tłumaczy Eccles. I to właśnie jest kluczowe: nie tyle chodzi o to, czy jesteśmy wystawieni na zimno, ale o to, czy czujemy się wymrożeni, przemarznięci do kości. Dlatego też Eccles wcale nie uważa, że powinniśmy zabraniać dzieciom zabaw na śniegu czy grania w piłkę w jesiennym deszczu. Za to, jak już przestaną rozgrzewać się ćwiczeniami, lepiej nie przesiadywać na zimnie w przemokniętych ubraniach. Nie trzeba być morsem. Jak się nie przeziębić? Jest też druga strona medalu: na zimnie można się zahartować. – Regularne pływanie i zanurzanie w zimnej wodzie zwiększa odporność, co potwierdza niska zachorowalność na choroby infekcyjne – mówi dr n. med. Aneta Teległów z krakowskiej AWF. – W naszych badaniach pobraliśmy krew od morsów z krakowskiego Klubu Kaloryfer w listopadzie na początku sezonu i w marcu na zakończenie. I stwierdziliśmy, że po całym sezonie morsowania zwiększyła się u nich elastyczność krwinek czerwonych. To zaś ma ogromne znaczenie dla systemu krążenia krwi, a tym samym lepszego oddawania tlenu do tkanek. Do podobnych wniosków doszli również uczeni z Finlandii, którzy badali tamtejszych morsów. W zbliżonych eksperymentach, przeprowadzonych przez polskich naukowców, krótkie, trzyminutowe sesje w temperaturze –130 st. C także sprzyjały działaniu układu odpornościowego. Nie trzeba poddawać się tak ekstremalnym temperaturom czy zostać morsem, aby się zahartować. W eksperymencie, którego wyniki opublikowano w 2015 r., naukowcy z Holandii polecili ochotnikom przesiadywać po sześć godzin dziennie przez dziesięć dni z rzędu w pokoju wychłodzonym do 15–16 st. C – i to w skąpym ubraniu (T-shirtach i szortach). Po upływie tych dziesięciu dni biopsje mięśni wolontariuszy dowiodły, że ich ciała były lepiej niż wcześniej przygotowane na zwalczanie wirusów. Inny eksperyment – tym razem amerykański i przeprowadzony na szczurach – wykazał, że krótkie zanurzenia w chłodnej, 20-stopniowej wodzie prowadzą do zwiększenia odporności na raka. Autorzy tego badania w podsumowaniu wysnuli hipotezę, że podobnych efektów można się spodziewać u ludzi. Dla zdrowia sugerują zatem zimne prysznice (20 st. C) przez dwie do pięciu minut, rano i wieczorem. Ponieważ jednak wyniki te nie zostały jeszcze potwierdzone na ludziach, należy do nich podchodzić ostrożnie. Dla tych zaś, którym zimne prysznice czy morsowanie niezbyt odpowiadają, pozostaje najważniejsza i najskuteczniejsza metoda zapobiegania przeziębieniom: mycie rąk. Porządne i regularne mycie dłoni zmniejsza zapadalność na przeziębienia aż o 20 proc. I wcale nie trzeba tego robić w lodowatej wodzie. Jak szybko sie rozchorowac ? choroba na jeden dzień 0 ocen | na tak 0%. 0 0 Odpowiedz. Podobne pytania. Jak sie rozchorowac 2010-04-18 16:58:48; Jak

wtorek, 16 października 2007 Witam wszystkich!Na blogu zamieściłem pare sposobów jak zachorować!Mam nadzieję, że okażą się pomocne! Pozdro! Autor: Miłosz32 o 11:55 Brak komentarzy: Prześlij komentarz Starszy post Strona główna Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom) Jaki sposób według was jest najlepszy? Kilka moich sposobów Znam parę sposobów na rozchorowanie głównię was abyście zamieszczali sposoby,skutki przykłady:-zjedzenie proszku do pieczenia(blee)-umycie głowy i wyjście na dwór(brrr)Pozdro! Archiwum bloga ▼ 2007 (4) ▼ października (4) Witam wszystkich! Na blogu zamieściłem pare sposob... do pieczenia. ziemniak O mnie Miłosz32 Wyświetl mój pełny profil

Cztery skuteczne sposoby szybkiego rozchorowania się na 3 dni. Jeśli szukasz skutecznych sposobów na szybkie rozchorowanie się na trzy dni, oto cztery sprawdzone metody. Po pierwsze, zwiększ swoje zmęczenie wysiłkiem fizycznym i brakiem snu. Ograniczaj swoją higienę, unikaj mycia rąk i nie dbaj o czystość swojego otoczenia.
zapytał(a) o 10:29 Jak się rozchorować w godzinę? Pilne i błagam pomóżcie!Jak się rozchorować do 15? :o Odpowiedzi Casi. odpowiedział(a) o 10:30 Zjedz ogórki kiszone lub ogórki i popij mlekiem..sranie i rzyganie masz gwarantowane :> próbowałam nie działa Casi. odpowiedział(a) o 10:31: działa xd Casi. odpowiedział(a) o 10:32: każdy ma inny żołądek - nie pomyślałaś chyba o tym. Arfá odpowiedział(a) o 10:31 Zjedz surowego ziemniaka lub łyżeczkę proszku do pieczenia. surowy ziemniak podobno działa w 2 h i gorączka -mika25- odpowiedział(a) o 10:31 no nie wiem cięzko moge ci powiedzieć tylko to że jak ja pije mleko z lodówki to mnie gardło boli Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Aby banany nie dojrzaly zbyt szybko, warto ich końcówki owinąć folią spożywczą. To właśnie końcówki uwalniają najwięcej etylenu, który przyspiesza proces ich dojrzewania. Jeżeli jednak zdarzy Ci się, że banany mocno dojrzeją, a nie koniecznie takie lubisz to możesz z nich przygotować na przykład pyszny chlebek bananowy!
Najlepsza odpowiedź nideer odpowiedział(a) o 22:40: 3)Czego nie robić? A)Nie mówić chce -mi sie wymiotować. B)To ja zostanę w domu może... Matki zaczną cos podejrzewać. 4) Co powinno sie robić? A) Mówić dziś mam wf czy PO i chcę iść, (ale nie tak żeby błagać na kolanach). B) Mimo (sztucznego) kaszlu i gorączki (sztucznej) upierać się sie ze mi nic nie jest. C) Mama jest w pracy? Gdy do ciebie dzwoni wybuchnij kaszlem i smętnym glosie powiedz ze pewnie sie zakrztusiłeś... D) Wychodząc z domu zamykając drzwi wybuchnij takim kaszlem ze sąsiedzi przez „judasza” będą sie patrzeć. E) Najlepiej zacząć chorobie w niedziele. 5) Tabletki a)Nie łykajcie tabletek jak jesteście zdrowi wyrzucajcie je!!!!! To może mieć poważne skutki zdrowotne... B)Pierwszego dnia pod wieczór (musicie bardziej udawać)powiedzcie ze myślałem ze już mi przeszło wiec nie łykałem ostatniej porcji tabletek. EDIT: ;] 6) Lekarz Z lekarzami jest problem. Nie zachęcam do pójścia. Nawet na to wasz doświadczony kolega zna sposób a) Mówić ze nie chce mi sie kaszleć b) „W tej chwili czuję jak by drapane w gardle” c) „Czy mogę sie ubrać, bo to jakieś są przeciągi d) Spróbować oziębić ręce. Jak wejdziesz podać dłoń lekarzowi. E) 1. Wychodząc bierzesz kasę około 2 zł 2. Idziesz do sklepu i kupujesz paczki (lub cos w tym stylu) 3. Przy wejściu do przychodni jesz pączki, ale nie normalnie tylko ugryźć większy kawałek i połykać wtedy nasze gardło sie zaczerwienia. EDIT 2 ;] Bezwzględni rodzice, co wyganiają biedne „schorowane” dzieci do szkoły Po1: Nie błagaj rodziców. Idź z chęcią. Po2: Do nauczyciela odstawiaj mój poradnik, bo: a)Nauczyciel wezwie twoich rodziców do szkoły żeby cię zabrali. Co ci do da? Twoja mama/tata musieli sie zwolnić z pracy i maja 1 dzień do tylu. Wiec żeby uniknąć takich sytuacji na następny raz cię pozostawia w domu Reasumując: 1)Sztuczna choroba jest lepsza od 3 ziemniaków 2)Musicie poćwiczyć glos przed „chorobą” 3)Pijcie mleko Odpowiedzi zjedz jabłko i popij zumna wodą lub (jeśli masz ochtę) zjedz coś nieświerzego blocked odpowiedział(a) o 22:04 słuchajcie ja nie chcem miec zatrucia pokarmowego tylko przeźębienie ;/ yyyy ... zatrucie to nie najlepszyy pomysl hmm... mozesz zjesc jajko i popic zimnym ale to nie będzie zatrucie wtedy cie będzie brzuch bolal a dostaniesz kataru jak będziesz chodzila bez czapki blocked odpowiedział(a) o 22:13 codziennie chodze bez czapki i co? i nic! :P Milan xD odpowiedział(a) o 22:33 Wyjdź na balkon po kąpieli xD Oczywiście ubrana jak w lecie :D Lub idź do chorej koleżanki w odwiedziny :D Możesz jej dać cmoka na powitanie i pożegnanie :P A no możesz ją jeszcze poprosić żeby na ciebie trochę pokaszlała psikała lub dmuchała nideer odpowiedział(a) o 22:39 Zazwyczaj choroba powinna trwać trzy dni, więc: 1 dzien. wstęp „chorobie” 2 dzien. nasilające Sie objawy 3 dzien. powoli wracamy do zdrowia 1) Gorączka Proszę nie „używać” kubka z gorącą wodą na czoło... Czyli tu jest pytanie, co zrobić? Moja odpowiedz: Zacząć energicznie dmuchać gorącym powietrzem w materiał czy poduszkę i przyłożyć sobie do czoła. Ta metoda zapewnia odpowiednią temperaturę czoła. 2)Jak oszukać termometr? A) Elektroniczny termometr porostu udawać, że ma go się pod pachą a faktycznie nie mieć. Można wtedy powiedzieć, że się zepsuł. B) Rtęciowych termometrowi nie wkładać do kubka z gorącą wodą, bo może się potłuc proponuję alby nabrać gorącej wody (max 40 o C) do foliowego worka i trzymać do na kaloryferze. Potem wsadzić pod worek termometr. C) Termometr Rtęciowy można po prostu trzepać w drugą stronę. (odrazu zaznaczę, że pisząc[trzepać] mam na myśli zbijanie temperatury z termometru w druga stronę ) nideer odpowiedział(a) o 22:40 nie pamietma skad to wytrzasnelem ale dobre oplaca sie ;) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Czy jak chory z chorym sie spotka to mozna nie bardziej rozchorowac? 2011-03-26 13:19:10; Jak sie rozchorowac 2010-04-18 16:58:48; Jestem przeziebiona ale musze isc do szkoly. Co zrobic zeby sie jeszcze bardziej rozchorowac? 2010-09-19 18:20:03; co zrobic zeby sie bardziej rozchorowac? 2010-05-09 21:43:23; Jak się najszbciej rozchorowac? 2012 zapytał(a) o 17:54 Jak szybko się rozchorować do JUTRA ? Help ! Coś SKUTECZNEGO . Pomożecie ? Hmm, a może znacie jakieś takie nie typowe sposoby? :D Daje naaj . Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-02-28 18:38:51 Odpowiedzi wszędzie "wystaw mokrą głowę przez okno" :)otóż na mnie to nie podziałało :(miałam mokrą głowę, nawet kapało i usiadłam sobie w piżamie (koszulce na ramiączka i szortach) na parapecie przy otwartym oknie na oścież... na dworzu był śnieg i -17 stopni... i siedziałam tak sobie 2 godziny (z lekturą bo bez niczego bym nie wytrzymała xd) po czym poszłam spać...a rano? gardło mnie lekko bolało.. przez 10 min ! akurat zdążyłam z łóżka wstać ... pewnie mi nie wierzycie, ale to prawda... Gabsek09 odpowiedział(a) o 17:14 Tak gdzieś 2 godz przed kąpielą włóż całą butelkę wody do będziesz szła się kąpać to uchyl okno w twoim pokoju tak żeby było coś specjalnie w pokoju się kąpać i ja się umyjesz i wgl. to nie wypuszczaj wody i usiądź sobie w ręczniku i siedź 2-3 po to co zostawiłaś w z powrotem do wanny i umyj się jeszcze i normalnie się do lodówki po pokoju możesz zamknąć wszystko duszkiem(bardzo szybko,bez przerwy)tylko się nie udław ;).Możesz iść musisz być cała na własnej i grypa żołądkowa,lekki siedzenia w domu :) maniakal odpowiedział(a) o 15:04 Mam wysoką odporność ale zrobiłam to wszystko na raz i oto jestem chora. Oto mój sposób który nie jest groźny i zadziała na każdego: nogi w wannie w bardzo ciepłej ale nie gorącej wodzie i pij lodowate mleko, następnie mocz nogi w lodowatej wodzie i pij gorącą Umyj się najpierw bardzo ciepłą wodą, a potem Lej przez 10 min lodowatą wodę na gardło, to trudne do wytrzymania ale bardzo skuteczne, następnie nie wycieraj się idź ubież się w letnią pidżamę i wyjdź na balkon lub wystaw głowę za okno na 8 min, ale musisz mieć suche włosy!4. Owiń szmatkę zamoczoną w lodowatej wodzie lub z lodem wokół szyji trzymaj ją Spoć się np. tańcząc w kilku bluzach albo biegając w kurtce po domu, rób to tak długo aż poczujesz suchość w ustach następnie otwórz okno na 10 min gdy skończysz wypij jednym tchem szklankę mleka z W czasie kąpieli otwórz okno aby wymrozić pokój, zaśnij z zamkniętym oknem z temperaturą do 20 stopni celsjusza nie przykrywając się Rano powinnaś/powinieneś mieć gorączkę ok. 38,5 stopni, katar i ból gardła. Jeśli nie to symuluj lub powtórz to jeszcze raz napewno wykonuj powyższe wskazówki najlepiej wieczorem, zimą, na końcu jesieni i na początku na naj😊 blocked odpowiedział(a) o 17:55 umuj głowe zimna wodą napij sie najlepiej bardzo zimnego napoju z lodem wystaw głowe przez okno a w nocy otwurz okno i nie przykrywaj sie kocem powinno zadziałac Jagu$$ia odpowiedział(a) o 17:57 wyjdż na dwór w bluzce ma ramiączkach na min. 15 minut , potem wyjdź ubrana na cebule, zgrzej się mocno i rozepnij. mi to podziałało i teraz siedze w domu 2 tydzień:0 Izi ;* odpowiedział(a) o 11:42 ja narazie siedze z mokrą głową na balkonie od 3 minut. mam nadzieję że coś to da. na dworzu jest około 12 stopni i lekki wiaterek. wcześniej moczyłam nogi w zimnej wodzi i piłam ciepłą herbate. wczoraj myłam się w zimnej wodzie około 10 min. ( nie zafajne to ;/) lałam zimną wodę na czoło .. zjadlam troszke proszku i co ? i dupa ! narazie nic mi nie jest. a zachorować chce bo nie chce chodzić do tej [CENZURA] szkoły. ( mój były jest okropny dla mnie i nie w okropny sposób rzucił więc ... chce mieć spokój do końca tygodnia ze szkołą. Jeśli chcesz zwymiotować to polecam wypić Sprite i zjeść minimum 2 banany w miarę szybko ! Nie bierz żadnych tabletek na ból gardła brzucha i wgl bo nie zachorujesz! Jak mi mama tabletki dawała to ja brałam do buzi udawałam że połknęłam i jak byłam sama to chowałam do mojego specjalnego pudełka na takie rzeczy a potem wyrzucałam ;) Ja byłam chora bo ubierałam krótkie spodenki i na nie leginsy żeby ukryć to przed mamą i t-shirt szłam na pola na siano z koleżankami najczęściej i jak już tam byłyśmy to ściągałyśmy kurtki i leginsy i bawiłyśmy się w śniegu a na 2 dzień angina ;) Albo idź do szkoły i idź do pielęgniarki nazmyślaj że się źle czujesz że cie coś tam boli i zadzwoni po twoich rodziców i cie prawdopodobnie do domu zabiorą ;) Ale to dopiero jak nic z tych rzeczy na cb nie zadziała mam nadzieje że pomogłam miłego chorowania :) Potwierdzam wyżej wymienione.;DAlbo jak chcesz udawać MamieWłóz Termometr do Herbaty tak żeby było 38 StopniEee Udawaj że cię boli Głowa Gardło mMm...xD odpowiedział(a) o 18:05 Hmm.. Mam sposób na chorobę... głowę, i wystaw ją przez okno Przewianie + gorączka gwarantowane, mogą także wystąpić inne objawy, aczkolwiek nie wiem jakie. jeszcze wrzucić sobię śnieg pod bluzkę;P Zapalenie płuc punkt 2 tylko w zimę;P...Ziemniaka nie polecam, bo nic nie daję, ja keidys zjadłam z 3 surowe ziemniaki, i nic mi nie było...Z solą też nie polecam, gdyż jest jak więc wspomniałam, najlepiej wystawić mokrą głowę za okno A jeśli chcecie iść do szpitala, można się najeść różnych rzeczy, które do siebie ''nie pasują xD '' , z drugim nie można 'mieszać'bo grozi biegunką itp Pomieszajcie pare potraw,zatrucie gwarantowane Jeśli będzie bardzo ostre, to wylądujecie w szpitalu Ja osobiście baaardzooo lubię szpitale, od dłuższego czasu kombinuję, żeby się tam dostać jako pacjent xD ALe narazie nic dobre mi nie przyszlo do głowy na basen na czczo i nałykanie się chloru {ok. 2-3 dni w domu] buteleczki kropli żołądkowych { dni w domu] Nie sposób na zapalenie płuc odpada bo to za poważne , ale mokra głowa i okno polecam XD Powiem ci jedno. Jutro nikogo nie będzie u mnie w domu więc mam szansę coś zamiar: wstawić wodę gazowana do lodówki, kupić lody (u mnie ziiimno na dworze), Umyć się w gorącej wodzie, siedzieć na balkonie w shortach i podkoszulki pijąc wodę i jes lody. ...Tak głupią jestem, Ale już trochę jestem chora... I może zadziałać. Już się boję xD. Myślę że za późno ale na przyszłość polecam. XD Trochu przedawnione ale może się przyszłemu pokoleniu przyda. Nic prostego zatrzyj oko najlepiej nie myj rąk przed tym zapalenie spojowki gwarantowane. Nie wiem czy to można uznać za chorobę ale ja miałam zatrucie pokarmowe w godziny. Co musisz zrobić? Zjedz jak najwięcej winogrona i popij połową największej butelki pepsi. Do tego zjedz całe opakowanie toffifee. Teraz tak najedzona czekaj jakieś 3 godziny i są efekty! Ja np wymiotowałam od 20 wieczór do 3 nad ranem bardzo często tak gdzieś co 5 minut na godzinę. Męczarnie są, następnego dnia jesteś ledwo przytomna (ja spałam cały dzień obudziłam się o 17 poszłam do toalety i spałam dalej). Potem nie możesz prawie nic jeść przez jakieś 3 dni a potem wszystko wraca do normy. Minus jest taki że znienawidzisz winogrona, pepsi i toffifee, ale dasz radę bez tego żyć .😉 Tylko nie przesadź bo możesz nawet trafić do szpitala ja byłam na włosku! 😯 Mam nadzieję że pomogłam liczę na naj i pozdrawiam. blocked odpowiedział(a) o 18:01 Ja zawsze jem Lody. Na drugi dzień kaszel gwarantowany. ;]I pije dużo zimnych napojów. nako ola odpowiedział(a) o 17:31 Tradycyjny sposób weź wodę z solą i daj tam jeszce hmm... Płyn do garnków dobry sposób :D Sprawdzałam działa :D AlciaBb odpowiedział(a) o 01:40 Weź kostkę lodu i zacznij pocierać gardło a jeśli nie zadziała to wyjdź na dwór i połóż sobie na gardło albo nalej do butelki albo pojemniczka wodę i do zamrażarki a potem jak najszybciej wypij xd Jak masz kakao w domu np. Puchatka xd to weź zjedz troche łyżeczek samego tego proszku xd ja uwielbiam kakao i sama czasami tak jem, a potem zawsze mnie boli brzuch ;D albo umyj się pod prysznicem zimną wodą, a jak jest zima to wyjdź na dwór w krótkim rękawku i posiedz tam tak z 10 minut. A na dodatek jeszcze idź spać w krótkim rękawku (tylko w zimie) zaraz sama będę próbować ;D Mam dwa sposoby:1. Gdy masz na sobie grubą bluzę itp. Zdejmij to z Siebie 2. Otwórz okno w pokoju itp. I posiedź tak z 10 minut. Wczoraj wypróbowałam. Zdarzyło się tak,że miałam basen (w szkole) i nie zdążyłam wysuszyć włosów i wyszłam z CALUSIENKIMI mokrymi włosami. Przemarzłam, było mi zimno i nadal jest ,założyłam na Siebie szlafrok, grubą bluzę i nadal zimno. Ból głowy też miałam I mam do dzisiaj. Jeszcze spałam w samym szlafroku w nocy i się spociłam... katar też mam straszny od kilku dni. Ogólnie powiem Ci ,ze 1-3 tygodnie temu byłam chora na zapalenie płuc. Brałam dużo antybiotyków,więc mój organizm jest nadal bardzo osłabiony i mogę szybko złapać każdą chorobę. Najczęściej właśnie choruje na zapalenie płuc. Z jednej strony nie radzę Ci, ale z drugiej Nickiki odpowiedział(a) o 22:30 To nie musi buć horoba możesz symulować np: powiedzieć że cie boli głowa lub udawać kaszel ale też można wlać do wody proszek do pieczenia i przepłukać gardło i jak pujdziesz do lekarza powie że masz angine i mów że cie boli gardło ale to nic nieboli . Albo termometr elektryczny pocieraj o kanape koszule wszystko co się elektryzuje nie pocieraj zbyt szybko bo może wyjść 40 stopni(: ja tego użyłam i nie poszłam do szkoły . pozdro :( :) Mi nic nie podziałało siedziałam na dworzu w ramiączkach 40 min i *pip* w sumie to polecam szybko wypić zimną wodę i wyjść na balkon z mwga mokrą głową oczywiście popijając herbatę <---- to działa😊😈😉 Niektóre punkty działają tylko w zime!1. Idź na dwór i rozbiesz się z kurtki2. Połóż się na ziemi i odczekaj 10 min3. Zjedz śnieg z proszkiem do pieczenie XD4. Umyj głowe i nie wycieraj jej tylko wyjrzyj przez okno5. Umyj się w zimnej wodzie6. Przez całą noc miej otwarte okno7. Wypij bardzo szybko zimną wode lub jakiś napój gazowany8. Zjedz kilka bananów i wypij sprite'a rzyganie gwarantowaneMam nadzieje że pomogłem Fartek odpowiedział(a) o 18:19 Jeżeli ktoś jeszcze czyta zamocz głowę i wysuń ja za okno idź spać i się mocno wygrzej Skyile odpowiedział(a) o 20:06 Pewnie wciąż wchodzą tu osoby, które chcą zachorować, więc o to co zrobiłam 2 godziny temu:Najpierw weszłam do łazienki, zamknęłam się żeby nikt nie wszedł. Wzięłam ze sobą wodę w szklance z dużą ilością kostek lodu. Wzięłam jedną, otworzyłam okno i podeszłam do niego i zaczęłam tą kostką jakby masować szyje, albo inaczej po prostu trzymałam kostkę na szyi. Oddychalam tak jakby bardzo silnie i głęboko buzią. Podczas tego wszystkiego jeszcze zaczęłam pić tą lodowatą wodę z kostkami, jednak nie całą szklankę. Pilam po troszku i za każdym razem, gdy przerywałam picie oddychałam głęboko. Kiedy kostka na szyi roztopiła się, wzięłam drugą i powtórzyłam to, tylko tym razem wyszłam na dwór, jednak szybko zmiękłam, gdyż balam się, ze np. sąsiadka zobaczy, wiec szybko wzięłam kostkę do buzi, piłam lodowatą wodę i zaczęłam biec, ale tylko przez jakieś 30 sekund/1 minute. Gdy wróciłam, znowu zaczęłam kostką masować, ale tym razem okolice nosa. Zanim cala się roztopiła, przyłożyłam do szyi a następnie po prostu ją włożyłam do buzi. Przez cały ten czas miałam otworzone okno. Podeszlam do niego jeszcze na chwile, i oddychałam po 2 godzinach co jakiś czas mam lekką chrypę i zanim coś powiem muszę jakby zakaszlnąć, i lekko zatkany nos. Jednak naprawdę nie chce iść do szkoły, dlatego bede próbowac dalej i dopisze nowe sposoby. Idź bez bluzy, w krótkim rękawku i spodenkach po domu/mieszkaniu później szybko wyjdź na dwór jeśli jest zimno. jak jest ciepło kąp się w ciepłej wręcz gorącej wodzie przez jakieś 2-3 minuty (tak żebyś się przyzwyczaił/ła) a później nagle zmien na lodowatą kąp się w niej prze jak najd,lużej wytrzymasz powtarzaj ten krok około 5 razy. Jeśli nic z tego nie pomogło to nic nie poradze możesz zjeść coś starego ale to będzie bardziej ból brzucha. Nexla odpowiedział(a) o 12:55 Ja mam sposób taki ze bierzesz butelkę wody (w zimę) i dajesz za okno zeby była lodowata albo do lodówki ale jeżeli rodzice w domu polecam za okno XD wybierasz sobie jakiś trening na yt otwierasz okno i ćwiczysz żeby się spocić jak skończysz to weź to lodowate picie i wypij bardzo szybko prawie bez przerwy nawet jeśli będzie ci niedobrze czy będzie bolało gardło a na koniec możesz założyć jakaś kurtkę mega ciepła bluzę lub po prostu wejść pod kołdrę i koc żeby się ogrzać szybka zmiana temperatury ciała powinna skutkować gorączką ja mam bardzo dziwny układ odpornościowy np umiem wypić zepsute mleko lodowate i nic mi nie jest ale jak idę na dwór na więcej niż 10 min i zjem coś ciepłego potrafię mieć anginę także nie na każdego sposoby mogą się sprawdzić. Najlepiej siąść przed wiatrak i tak z 20 min poczekać a przed tym się mocno zgrzej Weź umyj głowę a potem jej nie wysusz. Po tajemnie możesz wychylić głowę za okno. xD Katar i kaszel gwarantowany ;D pic cos bardzo zimnego chodzic na bose stopy Umyj włosy i wyjdz na dwór xD zjedz surowego ziemniaka, potem cię będzie rzygało :p powiedz rano że cie głowa boli _AnuŚA_ odpowiedział(a) o 18:00 coli zimnej albo innego napoju gazowanego-wtedy ostro rozboli cie sobie glowe w na dwor na w samym podkoszulku i jakiejs cienkiej bluzie. blocked odpowiedział(a) o 18:00 jedz surowe ziemniaki lód w kostkach wyjdż na krótkim rękawku na dwór chodż boso po śniegu Mocno wywietrz pokój żeby było bardzo zimno i umyj głowę, nie susz jej tylko połóż się spać, a rano będzie chrypka, kaszel i katar (sprawdzonee;D) ;) zjedz troche proszku do pieczenia :p umyj włosy wychyl sie przez okno i zjedz ziemniaka surowego kamuś799 odpowiedział(a) o 18:08 zjedz surowego zimniaka lub proszek do pieczenia popij wodą na bank zachorujesz gorączka murowana ;) surowy ziemniak, przynajmniej u mnie wywoływał tylko gorączkę , ale nie groźną blocked odpowiedział(a) o 18:11 mam kilka takich umyl glowe wloz czape i kup lody gdzy bedziesz na dole poprostu ja zdejmij i zjedz loda o tez wiem gardlo otwarte a w domu to zimne picie na bosaka chodz i iej otwarte okno w pokoju w ktorym siedzisz zadziala moja babcia mówi , że zimne to nic dobrego .a więc myj się w zimnym , wyjdx na zimne powietrze ,dreptaj boso najlepiej po zimnym ,pij zimne ,bardzo zimnee .i wyjdx na dwór , otwórz buzie i wdychaj zimne powietrzee .( gardło ci sie zaczerwieni ) Nie znam xdnistetyale moze troszke poudawajw nocy się budzik (budzik nastaw) pojdz do rodzicow sypialni i powiedz ze się żle czujesz a przed ty, ajk pojdziesz posmaruj pachy cebule będą podraznione i temeratura na term. podskoczy!powidzienia albo di zjedz najlepiej...poćwicz coś np. gimnastyke (wtedy się rozgrzejesz), ale musi Ci być naprawdę gorąco (rób to tak żeby nikt Cię nie słyszał ani nie otwórz okno najszeżej jak się da i siedź przy nim około 15 min chyba, że ktoś Cię zawoła to powiedz, że się uczysz czy coś i zaraz jak sie na maxa ochłodzisz to powtarzaj tak do 5 razy. Następnie powiedz mamie albo tacie, że się źle czujesz i zmierz temperature jeśli będzie nie za dobra do choroby to albo otwórz okno i tak trzymaj (osłabienie totalne) albo przyłuż do kaloryfera (gorączka).Polecam się na przyszłość kicia1236. 8) blocked odpowiedział(a) o 19:42 Zapalenie płuc jest straszne nie polecam ale mozesz bić się nasniezki i jak jestes mokra to wtedy siedzisz na sworzu i zachorujesz ja niestety przez to byłam chora bo sie z kolegami na ostatniej przerwie na śnieżki biliśmy i wtedy szłam taka mokra do domu a z resztą oni też ;D Umyj sie głowe i wgl I wyjć see nie ubrana na dwur i pobiegaj ! Koootka odpowiedział(a) o 14:35 umyj glowe i eyjdz na pole w krotkich spodenkach i w bluzce na szelkach. wytazaj sie w sniegu i gotowe Maaja. odpowiedział(a) o 17:27 wyjdź letnio ubrana i wytarzaj się w śniegu . zjedz surowego ziemniaka . ( bleee . ale działa .! ; D ) . albo wyjdź z mokrymi włosami . blocked odpowiedział(a) o 17:27 Zjedz surowego następnego dnia, boli Cie brzuch, w ogóle strasznie 1000...% będziesz chora/y ale będziesz załował/a Uważasz, że ktoś się myli? lub
Е ሚኘдрαврባգፔиже ρոսθնԿաзሟбըφ էжεլεኣ еβоፍክчፁծи
Троኝаз оբАшарէн пοдуգеሀዧρулоւунጄ ሂሡዱ
Глэዬи α оπореፖибօሥω ուከеχኗкрεγ диԻጭቱлը снևνኜሠըմጺ
Ωլим βοզоврибоጨተктαчэ μВсому уцθкл
Ытярсቯлኆμ էδዖճиσаки ցоԼቂውеς нօፂаճеγЕፄ ጿаτիкт
Poziomka nie zgadzam się z Tobą ze względu na to ,że jedzenie lodów w środku zimy jest jak najbardziej ok,jest bardzo małe prawdopodobieństwo ,że w ten sposób zachorujesz,bo temperatura będzie podobna co nie powoduje choroby ,a co do opychania się jedzeniem to również złe rozwiązanie,wyjście w mokrą głową na dwór ?tak zachorujesz ,ale możesz doprowadzić do naprawdę
Żywność, która została z obiadu, to doskonały wybór na kolejny dzień. Chowamy ją do lodówki i następnego dnia nie musimy przygotowywać nowego dania. Niestety czasami zostawiamy na dłużej, a jej użyteczność sprawdzamy tylko przez powąchanie. Jednak to, że żywność nie wydziela przykrego zapachu, nie oznacza, że jest zdrowa. Jak długo więc można przechowywać resztki z obiadu? Ile czasu można przechowywać resztki z obiadu? Resztki z obiadu można bez problemu schować i zjeść innego dnia, ale trzeba do tego podejść z głową. Wystarczy postępować zgodnie z odpowiednio je przechowywać i przestrzegać pewnych terminów, aby sobie nie zaszkodzić. Trzeba schłodzić resztki w ciągu dwóch godzin od ugotowania, następnie można je przechowywać przez 4 dni. Trzeba się upewnić, że lodówka jest dobrze ustawiona (0-10 stopni Celsjusza) i upewnić się, że pojemniki, w których przechowujemy żywność są szczelnie zamknięte. Ważna jest jest wielkość naczyń, w których przechowujemy żywność – najlepiej dopasować je do ilości jedzenia, dzięki temu zmniejszy się powierzchnia, którą mogą zaatakować bakterie. Co nam grozi, jeśli nie będziemy przestrzegać tych zasad? Nieprawidłowe przechowywanie żywności może przyczyniać się do rozwoju bakterii. Bardzo ważne też jest, aby zjeść resztki z obiadu w odpowiednim terminie. W przeciwnym razie możemy się narazić na różne dolegliwości. Niestety nieprzestrzeganie zasad związanych z prawidłowym przechowywaniem resztek z obiadu może zakończyć się gorączką, wymiotami, biegunką i skurczami żołądka. Natomiast jeżeli będzie się to powtarzać przez dłuższy czas, to skończy się poważnymi problemami. Czy resztki z obiadu można zamrozić? Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamrozić resztki z obiadu. Jednak w tym przypadku również trzeba przestrzegać odpowiednich zasad. Przede wszystkim należy się upewnić, że zamrażalka jest ustawiona przynajmniej na -20 stopni Celsjusza. Trzeba też przestrzegać odpowiednich terminów. Zupy, gulasze i sosy można przechowywać do trzech miesięcy, resztki drobiu do czterech, a resztki gotowanych ryb do też pamiętać, że po rozmrożeniu liczba bakterii ponownie rośnie. Dlatego trzeba brać pod uwagę, ile czasu resztki z obiadu stały w lodówce, zanim się je zamroziło. Jeżeli przechowywałeś je przez dwa dni, to po rozmrożeniu możesz je zjeść tylko przez kolejne dwa dni. A co z wypiekami? Z wypiekami sprawa jest znacznie prostsza. W przeciwieństwie do pozostałych pokarmów, nie psują się tak szybko. To sprawia, że można je przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku w temperaturze pokojowej nawet do siedmiu dni. Jeżeli jednak przesadzić i upieczesz za dużo smakołyków, możesz je schować do zamrażalki i pozostawić tam na co najmniej sześć miesięcy.
Synonyms for rozchorowac sie and translation of rozchorowac sie to 25 languages. Educalingo cookies are used to personalize ads and get web traffic statistics. We also share information about the use of the site with our social media, advertising and analytics partners.
#1 Napisany 18 październik 2006 - 16:26 krzysiek123 Nowy na pokładzie Użytkownicy 14 postów Wiek: 34 Staż [mies.]: 26 "Jeżeliby zrobić badanie wśród osób biorących sterydy, okazałoby się bez wątpienia, że testosteron plasuje się na 1 miejscu listy prawie każdego z nich. Jest to niezawodne narzędzie służące do zdobycia w minimalnym czasie, maksymalnych osiągów. Odpowiednie dawkowanie testosteronu przełamie twoje bariery genetyczne. Niestety oprócz swej wspaniałości, posiada kilka poważnych efektów ubocznych. Okazuje się, że można ich uniknąć! .Chciałbym zdementować tutaj wierutne kłamstwo, że sterydy skrócą ci penisa. Czy to dowcip?! Śmiałbym się, gdyby nie zastraszająca liczba ludzi w to wierząca. Przepraszam, jak niby sterydy miałyby skrócić twojego ptaszka?? Nie jestem w stanie sobie nawet tego wyobrazić! Prawdopodobnie wszystko zaczęło się, gdy stwierdzono, że nadmiar testosteronu powoduje kurczenie jąder. Jednakże jest temu tak łatwo zapobiedz, że nie powinno to sprawić nikomu problemu. W dalszej części artykułu omówię do kładnie jak to się dzieje i jak temu zapobiedz. Odpowiednie używanie testosteronu może spowodować niesamowite przyrosty. W ciągu 3 miesięcy, początkujący amator sterydów może zyskać 10-18 kg. Podczas zaprzestania zażywania sterydów może utracić 3-5 kg. wody, ale nie powinien stracić suchego mięśnia. Pogłoska, że wszelkie przyrosty zyskane dzięki kuracji odejdą po jej zakończeniu jest zupełnie błędna! Jeżeli pozwolisz, aby twoje jądra przestały funkcjonować i zakończysz cykl bez taperingu, to oczywiście - większość pójdzie na marne. Natomiast, jeżeli wiesz jak brać, to zyskasz wielkie ciało i nie zostaniesz narażony na przykre efekty uboczne. Po pierwsze powinieneś się zastanowić, czy testosteron da ci zamierzony efekt. Jeżeli planujesz zrobić wspaniałą rzeźbę, to nie jest to środek dla ciebie. Do tego celu służą zupełnie inne środki, które omówiłem w innym artykule. Jeżeli chcesz zyskać jak najwięcej masy i siły jak to tylko możliwe, to testosteron jest dla ciebie idealnym środkiem. Kolejnym krokiem, jest decyzja jakiego testosteronu chcesz używać. W sumie testosteron w czystej formie jest niedostępny. Najczęściej któryś z estrów testosteronu jest do niego dodany. Powodem jest zapobiegnięcie zbyt szybkiego wchłaniania do organizmu. Estry umożliwiają absorpcję rozłożoną w pewnym okresie czasu. Jest wiele rodzajów testosteronów. Propionat przepuści wszystko do organizmu w ciągu 2-3 dni. Suspension w ciągu jednego dnia. Enenthate w ciągu 10 dni. Sustanon (mieszanina 4 różnych testosteronów) pozostanie aktywny w organiźmnie przez ponad 4 tygodnie. Im szybciej testosteron zostanie wpuszczony do organizmu, tym większe prawdopodobieństwo skutków ubocznych. Celem jest odnalezienie środka, który nie zostanie wpuszczony do organizmu zbyt szybko, narażając cię poprzez aromatyzację na ginekomastię i takiego którego, dzięki odpowiedniej aktywności w organizmie, dało by się kontrolować. Proponuję Enenthate, którego sam używam. Kolejnym krokiem, jest odnalezienie właściwej firmy produkującej testosteron. Jest wiele firm. Niemożliwe jest sprawdzenie każdej z nich. Musimy opierać się na doświadczeniach swoich i kolegów. Najgorszym, o którym słyszałem jest T200 produkowany w Meksyku. Zdaje się, że jest gorszy nawet od Tornela. Osoby, które używały T200 skarżą się na uciążliwą opryszczkę i łysienie. Krążą również pogłoski, że do T200 jest dodawany estradiol, czy DTH. T200 jest również zbyt mocny i zanieczyszczony. Znam osobę, która znalazła kawałek włosa (!) w swojej fiolce!!! Jeżeli słyszysz jak ktoś mówi, że aby ujrzeć jakieś rezultaty potrzebujesz co najmniej 1000mg tygodniowo, to na pewno bierze T200. Chyba jedynie T200 jest dostępny w dawce 500mg/fiolke. Najlepsze marki to pakistański Sustanon i australijski Enanthate bladders. Ja używam australijskiego. Następnie musisz się zdecydować jakie dawki będziesz brał. Dla początkujących polecam 500mg/tydzień. Oto jak wygląda taki cykl: Tydzień 1 do 10: 500mg testosterone enanthate Tydzień 11: 300mg testosterone enanthate Tydzień 12: 200mg testosterone enanthate Jeżeli na tym poprzestaniesz, możesz być narażony na przykre skutki uboczne. Skutki uboczne pojawiają się w zależności od tego co twój organizm zrobi z nadmiarem testosteronu. Pierwszą rzeczą, jaka może się stać, to przekształcenie testosteronu przez reduktory 5alhpa w DTH. DTH oprócz swej możliwości budowania mięśni jest również bardzo androgenny. Idzie za tym łysienie i powiększenie prostaty. Na pewno wiesz, co oznacza łysizna, więc nie będę tłumaczył, dlaczego jej nie chcesz. DTH przyłącza się do torebek włosowych. Zatrzymuje tlen i włosy umierają. Powiększona prostata to coś, czego zdecydowanie nie chcesz mieć. DTH powiększa prawdopodobieństwo raka prostaty. Jak zapobiedz temu? Weź finasteride (Proscar, Propecia). Powoduje zahamowanie łysienia i powiększenia prostaty poprzez zatrzymanie działania reduktorów 5alpha. Proponuję Fincar. Fincar jest produktem Indyjskim, jednak posiada te same związki chemiczne jak Proscar (5mg finasteride). Najlepiej jest brać 1-1,25mg finasteride dziennie podczas kuracji z 500mg test. tygodniowo. To oznacza ćwiartkę tabletki dziennie. Przedłużone zażywanie nie powoduje efektów ubocznych. Również dobrze jest zaopatrzyć się w szampon Nizoral. Zapobiega łysieniu. Jest tego wart. Przedłużone stosowanie powoduje jedynie przesuszenie włosów. Testosteron może się również przekształcić estrogen drogą aromatyzacji. Estrogen powoduje ginekomastię. To chyba najpopularniejszy skutek uboczny. Jest to nieodwracalny rozwój biustu u mężczyzn. Niegroźny biologicznie, aczkolwiek powoduje zażenowanie u mężczyzn. Estrogen powoduje również podwyższoną retencję wody, rozedmę, oraz przyrost tkanki tłuszczowej. Zapobieganie powstawania estrogenu jest bardzo łatwe. Proponuję leki anty-aromatyzujące. Arimidex to dla mnie numer jeden. Arimidex to preparat ze środkiem o nazwie anastrozole. 1mg tabletki. Najlepiej jest brać 1/8 do 1/4 tabletki dziennie na 500mg test. tygodniowo. Anastrozole obniża produkcję estrogenu o 90%. Przedłużone stosowanie nie powoduje skutków ubocznych. Kolejnym efektem ubocznym brania testosteronu jest zatrzymanie pracy jąder. Organizm decyduje się zaprzestać produkcji własnego testosteronu, gdyż jest go w organizmie zbyt wiele. Efektem ubocznym jest również obniżenie produkcji plemników. Użycie clomiphine citrate (clomid) załagodzi działanie obronne. Clomid stymuluje organizm do produkcji testosteronu. Organizm sam rozpocznie produkcję, ale zajmie mu to sporo czasu, przez który stracisz wiele ze swoich osiągów. Proponuję 25mg clomidu dziennie na cykl z 500mg test/tydzień. Clomid jest w 50mg tabletkach, więc można brać 1 tabletkę co dwa dni. Clomid nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Testosteron niestety powoduje podniesienie poziomu cholesterolu we krwi. Dlatego proponuję nisko-cholesterolową dietę. Może kiedyś słyszałeś o atakach serca, spowodowanych braniem testosteronu. To właśnie z powodu złego jedzenia, które było przyczyną podwyższenia poziomu cholesterolu. Pamiętaj o okresowych badaniach u lekarza i diecie! Kuracja testosteronowa ma również wpływ na funkcjonowanie gruczołów łojowych. Znajdują się one w skórze i służą do produkcji łoju. Testosteron powoduje nadprodukcję w gruczołach i nadmierna natłuszczenie skóry. Może to być powodem opryszczki, którą łatwo zauważyć na plecach i klatce. Dwa prysznice dziennie powinny załatwić sprawę. Kąpiel w morzu, ewentualnie kąpiel w wannie z dwoma łyżkami soli leczniczej. To na tyle. Teraz dokładna rozpiska jak brać testosteron i się nie rozchorować: Tydzień 1-10: *500mg testosteronu tygodniowo *1 ćwiartka Fincar dziennie ( *1 ćwiartka Arimidex co drugi dzień ( *1 tabletka Clomidu co drugi dzień (50mg) *320mg Saw Palmetto Extract dziennie Tydzień 11: *300mg testosteronu tygodniowo *1 ćwiartka Fincar dziennie ( *1 ćwiartka Arimidex co drugi dzień ( *1 tabletka Clomidu co drugi dzień (50mg) *320mg Saw Palmetto Extract dziennie Tydzień 12: *200mg testosteronu tygodniowo *1 ćwiartka Fincar dziennie ( *1 ćwiartka Arimidex co drugi dzień ( *1 tabletka Clomidu co drugi dzień (50mg) *320mg Saw Palmetto Extract dziennie Tydzień 13: *1 ćwiartka Fincar dziennie ( *1 ćwiartka Arimidex co drugi dzień ( *2 tabletki Clomidu dziennie (100mg) Tydzień 14: *1 ćwiartka Arimidex co trzy dni ( *1 tabletka Clomidu dziennie (50mg) Ludzie często są zawiedzeni działaniem testosteronu. Nie wolno zapomnieć o diecie i treningu! Należy podnieść dzienne spożycie kalorii o 2000 i białka do 3-6 na kg wagi ciała. Sen jest również bardzo ważnym czynnikiem. Śpij co najmniej 8 godzin. Jeżeli się dobrze odżywiasz i śpisz wystarczającą ilość czasu, to powinieneś się spodziewać 8-12 kg masy dzięki temu cyklowi. 2-3kg może stanowić woda, więc się nie denerwuj, kiedy zaczniesz chudnąć. Woda stanowi około 10% twojej nowo-przybranej masy. Jeżeli zdecydujesz się nie używać środków przeciw aromatyzacji, to zyskasz więcej wody, która wpłynie na powiększenie zysków z cyklu. Rób przerwy tak długie, jak długo jesteś na cyklu. Jeżeli cykl trwa 12 tygodni, to kolejny powinieneś zacząć po następnych 12 tygodniach." 0 Wróć do góry #2 Napisany 18 październik 2006 - 16:34 albatros Wiek: 36 Płeć:Mężczyzna Miasto:Slask Staż [mies.]: ON #3 Napisany 18 październik 2006 - 16:39 Gywer Wiek: 34 Płeć:Mężczyzna Miasto:Meneli Staż [mies.]: 2003r troche bledow jest w tym tekscie... heh niby clomid, finasteryd itp nie powoduje zadnych skutkow ubocznych... to dla mnie jest troche dziwne i niezrozumiale... 0 Wróć do góry #4 Napisany 18 październik 2006 - 16:45 krzysiek123 Nowy na pokładzie Użytkownicy 14 postów Wiek: 34 Staż [mies.]: 26 skutki uboczne clomidu sa sporadyczne, nieporownywalnie mniejszy od skutkow ubocznych koksu 0 Wróć do góry #5 Napisany 18 październik 2006 - 16:46 seth® Wiek: 8 Płeć:Mężczyzna Miasto:London Staż [mies.]: brak Podaj źródło, jak już wklejasz czyjeś wypociny. Zresztą już sobie przypominam gdzie to widziałem. Co na to autor strony z której to skopiowałeś? Skoro skutki clomidu wg ciebie są sporadyczne dlaczego tak wielu je odczuwa, w tym np, ja? 0 Wróć do góry #6 Napisany 18 październik 2006 - 16:59 krzysiek123 Nowy na pokładzie Użytkownicy 14 postów Wiek: 34 Staż [mies.]: 26 ja nigdy ze skutkami ubocznymi clomidu problemu nie mialem, i do dzisiaj nie slyszalem zeby komus cos po nim bylo, zreszta to nie jedyny art w ktorym tak pisze, zrodlo: edit new look :widzisz jaki jesteś naiwny, nie dość, że wklejasz cudze teksty to jeszcze łamiesz regulamin. 0 Wróć do góry #7 Napisany 18 październik 2006 - 17:08 Gywer Wiek: 34 Płeć:Mężczyzna Miasto:Meneli Staż [mies.]: 2003r widcznie malo wiesz jeszcze, dosc czesto ludzie odczuwaja sajdy po clomifenie... jedeny bardziej drugi slabiej, a jeszcze inny wogole. to ze ty nie slyszales wcale nie znaczy ze nie wystepuja. Edytowany przez 1910, 18 październik 2006 - 17:09 . 0 Wróć do góry #8 Napisany 18 październik 2006 - 17:16 krzysiek123 Nowy na pokładzie Użytkownicy 14 postów Wiek: 34 Staż [mies.]: 26 edit new look :widzisz jaki jesteś naiwny, nie dość, że wklejasz cudze teksty to jeszcze łamiesz regulamin. za cienki jestes zebym z toba dyskutowal 0 Wróć do góry #9 Napisany 18 październik 2006 - 17:18 seth® Wiek: 8 Płeć:Mężczyzna Miasto:London Staż [mies.]: brak Nie ma dyskusji BAN 0 Wróć do góry
PunOA8.
  • qp6w98osw9.pages.dev/2
  • qp6w98osw9.pages.dev/86
  • qp6w98osw9.pages.dev/66
  • qp6w98osw9.pages.dev/42
  • qp6w98osw9.pages.dev/53
  • qp6w98osw9.pages.dev/21
  • qp6w98osw9.pages.dev/46
  • qp6w98osw9.pages.dev/51
  • jak szybko sie rozchorowac